Smutna wiadomość o śmierci Eweliny Wyrzykowskiej stała się dla wielu z nas wielkim ciosem. Była zawsze na posterunku, nigdy nikomu nie odmówiła pomocy. Leczyła i ratowała tych, którzy nie potrafili sami się bronić. Jej wielkie serce do ludzi i zwierząt emanowało wokół pozytywną energią. Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci, a Twoje dobre czyny pójdą z Tobą do nieba.Rodzinie i najbliższym śp. Eweliny, wyrazy szczerego współczucia składa zespół redakcyjny „Gazety Nowomiejskiej”.